Aleksandrów Łódzki posiadał niegdyś własne lotnisko, użytkowane było ono głównie w latach powojennych. Po jakimś czasie przestało być wykorzystywane do celów lotniczych, wiadomo Łódź, Warszawa, sam nie wiem jeszcze jakie powody ? Ale cały czas znajdowało się w oficjalnych spisach lotnisk. Tylko informacje o nim jakoś uboższe. Kilka lat temu teren po lotnisku został przeznaczony na cele inwestycyjne i zainstalował się tam jakiś przemysł z zagranicy. Ale lotnisko nadal jest w spisach lotnisk. Może to już nie chodzi o to samo miejsce, ale identyfikacja zawsze ta sama Aleksandrów Łódzki. Opis lotniska jak ze spisu lądowisk partyzanckich. Pozwolę sobie zacytować Pas trawiasty nieoznakowany.
Lądowanie ryzykowne bo nerwowy sąsiad potrafi wyskoczyć z widłami ...;
Dziwne że takie prowizoryczne lądowiska dla paralotni czy nie wiadomo czego znajdują się w takich spisach. A to nie jedyny taki przykład takich lądowisk jest więcej Współrzędne niedokładne, nieznalezione z lotu
albo takie Tu odbywała się impreza paralotniowa
To wszystko znajduje się w bazie danych na równi z lotniskami międzynarodowymi. Podane są współrzędne, elewacja, wymiary pasa, kierunek lądowania. Potem się dziwić że wypadki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz